Jack Nicholson, pomimo swojego wieku, nadal działa na kobiety. Aktor wyznał niedawno, że zdarza mu się zażywać Viagrę, ale tylko wtedy, gdy musi zaspokoić więcej niż jedną partnerkę.
Trzykrotny laureat Oscara chełpi się tym, że w swoim 71-letnim życiu udało mu się "zaliczyć" ponad dwa tysiące kobiet. Zaznaczył jednak, że nie musi korzystać z niebieskich pigułek przy każdym stosunku. Tylko przy niektórych.
Lubię umawiać się ze sporą ilością kobiet, ale Viagry używam tylko wtedy, gdy uprawiam seks z więcej niż jedną - oświadczył Nicholson.
Jack puszcza do nas oczko?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.