Jak się okazuje, czasem Małgorzata Foremniak wychodzi z domu bez zaborczego Rafała Maseraka. Mało tego - sama bawi się na imprezach. Na razie w zasadzie na jednej, ale to być może znak, że smycz się wydłuża. I bez Rafała bawiła się świetnie, szalała na parkiecie w towarzystwie producenta filmowego, Tadeusza Lampki.
Lekcje tańca i udział w "Tańcu z gwiazdami" przydały się, bo Małgosia była królową na parkiecie, a partner był nią wprost oczarowany - pisze Fakt.
Na nieszczęście dla tabloidu wybrała sobie takiego, którego nie można podejrzewać o romans z nią.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.