Julia Roberts właśnie wystawiła swój ogromny apartament w Nowym Jorku na sprzedaż. Aktorka postanowiła pobyć się mieszkania, które kupiła tuż po pierwszym wielkim sukcesie zawodowym. Przez wiele lat gwiazda pomieszkiwała w luksusowym mieszkaniu, aż doszła do wniosku, że chce na stałe osiąść w Kalifornii.
Nie mam już siły żyć w dwóch miejscach na raz. Potrzebuje spokoju – skomentowała decyzje sprzedaży apartamentu.
Mieszkanie należące do Roberts ma 600 metrów kwadratowych – w tym trzy sypialnie, trzy łazienki, dwa salony, saunę i bibliotekę. Za luksusowy apartament cały urządzony drogimi meblami oraz dziełami sztuki aktorka chce 4,5 miliona dolarów. Dzień po wystawieniu go na sprzedaż zgłosiło się ponad 20 kupców. Zgadujemy, że Julia szybko pozbędzie się nieruchomości.