Andrzej Grabowski, czyli serialowy Ferdek Kiepski i juror Tańca z gwiazdami, przeżył ostatnio ciężkie chwile. Dwa tygodnie temu jego młodsza o 18 lat żona Anita przeszła udar mózgu.
Kiedy to się wydarzyło, nie było przy mnie Andrzeja, była tylko moja młodsza córka. Początkowo bagatelizowałam wszystkie objawy - wspomina żona aktora w Super Expressie. Wydawało mi się, że nic mi nie jest, tylko mi trochę oko opadło. Andrzej był wtedy w pracy. Pojechałam do lekarza i okazało się, że jest bardzo poważna sprawa - udar mózgu na skutek zatkania tętnicy. Zatrzymano mnie w szpitalu na dwa tygodnie. Andrzej był przerażony. Zresztą wszyscy byli przerażeni, łącznie z lekarzami.
Wiadomość o stanie żony zastała Grabowskiego w pracy. Podobno rzucił wszystko, by zapewnić jej odpowiednią opiekę.
Odwiedzał mnie w szpitalu, gotował obiadki - ujawnia Anita Grabowska. Przywoził owoce. To było bardzo miłe i słodkie. Andrzej dba o mnie i to bardzo. Teraz muszę uważać na siebie, nie mogę się nagrzewać i być na słońcu, więc w tym roku wspólne wakacje odpadają. Już się czuję dobrze, chociaż jestem ograniczona ruchowo.