Dorota Rabczewska po raz kolejny poczuła sie urażona publikacjami Faktu na jej temat. Po tekście dotyczącym grania z playbacku, gazeta doniosła o tym, że polscy żołnierze w Iraku nie chcą oglądać u siebie jej występu. Doda jest wściekła na artykuł zatytuowany: Nasze wojsko nie potrzebuje lali z silikonowym biustem. Po raz kolejny opublikwała na oficjalnej stronie internetowej swojego zespołu ostre sprostowanie. Oto jego pełna treść:
Kolejna manipulacja FUCKtu.
Nasz ulubiony niepolski brukowiec wyczaił kolejną "sensację" na nasz temat. W ostatnim zrzucie niemieckiej stonki na polskie kioski przedrukował zaledwie fragment maila, który otrzymaliśmy od przedstawiciela Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Iraku z zaproszeniem na koncert dla polskich żołnierzy stacjonujących w Camp Echo. W dodatku skupiając się na błędzie ortograficznym, który ten poczciwy człowiek popełnił w mailu, odwracając uwagę czytelników od istoty sprawy. To, że błotniaki z FUCKtu nie potrafią pogodzić się z tym, że mamy prawdziwych fanów wśród polskich żołnierzy, rozumiemy. To przekracza percepcję Grzegorza Jankowskiego i jego żałosnej ekipy. Ale dlaczego z premedytacją i w bezczelny sposób wprowadzają w błąd swoich czytelników? Tego nie pojmujemy. Zamiast wysyłać polski żołnierzy na kurs pisania, pismaki z FUCKtu sami powinni przejść kilka przyspieszonych kursów, np. dobrego wychowania lub etyki dziennikarskiej. A może któryś z was, bezczelne gnomy, pojechałby do Iraku narażać swoje życie zamiast krytykować tych, którzy już tam są i godnie reprezentują nasz kraj? Oczywiście, że nie! Wolicie tu - w Polsce okłamywać Polaków, którzy naiwnie wydają swoje polskie pieniądze na wasz niemiecki szmatławiec udający gazetę.
Jak widać zespół Virgin zagrał na lakko patriotycznej nucie. Ale faktycznie - ciężko uwierzyć, że mieszkający na pustyni żołnierze nie chcą ugościć u siebie seksownej blondynki...
Doda chyba jednak nie liczyła na to, że Fakt zacznie o niej pisać przychylnie po tym jak wypowiedziała otwarcie wojnę jednemu z jego redaktorów (Doda wypowiada wojnę „Faktowi”!)
. Przypomnijmy - w czwartek Fakt tak napisał o planach koncertu Virgin w Iraku:
Żołnierze jej towarzystwem nie byliby zachwyceni. Nic dziwnego. Wielu ma żony i dziewczyny, które być może nie mają akrylowych paznokci i sztucznych piersi, ale za to potrafią mówić o czymś więcej niż tylko o bzykaniu i znają inne przymiotniki niż zaj…sty.