Edyta Górniak w tym roku obchodzi 25-lecie swojej kariery. Uznała to za dobrą okazję do tego, żeby pomyśleć o filmie biograficznym. W dzisiejszym Fakcie zapewnia producentów, że materiału na scenariusz na pewno nie zabraknie.
Ludzie byliby zaskoczeni. Bardzo bym chciała, by taki film powstał. W moim życiu przeplotło się tak wiele różnych historii... Niektóre są tak mocne, że z samych pobocznych wątków można by stworzyć niezależne scenariusze - zachęca. Jest kilka niesamowitych historii, które mają niespodziewaną puentę. Ludzie dużo o mnie wiedzą, ale jest masa wątków, których nawet się nie spodziewają.
Okazuje się, że plany Edyty są tak zaawansowane, że ma nawet gotową obsadę.
Mam kilka ulubionych aktorek, które mogłyby odtworzyć ważne osoby w moim życiu - wyznaje piosenkarka. Nawet parę lat temu myślałam, że się za to wezmę, ale póki jestem zajęta muzyką, to nie ma na to miejsca w moim życiu.
Życiorys Edyty na pewno nie zostanie zapomniany. Zadba o to jej były mąż, który w celi aresztu śledczego rozpoczął już pisanie książki na jej temat. Może też doczeka się ekranizacji.