Fani serialu Prawo i porządek mają prawo czuć się zaskoczeni. Okazało się, że Jason „Jace” Alexander, znany i ceniony reżyser, jest pedofilem. Na trop prowadzonego przez niego klubu dla "miłośników małych dzieci" policja natrafiła podążając śladem rozpowszechnianej w Internecie pornografii z udziałem 6-latków.
Jeden ze śledczych podszył się pod pedofila i w ubiegły piątek ściągnął dziecięce porno z adresu IP, które jest przypisane do komputera Jasona Alexandra. Policja natychmiast zdobyła nakaz przeszukania i w domu reżysera znalazła wideo z dziecięcym porno, a także liczne zdjęcia w formie cyfrowej, które trzymał na domowym komputerze. Twórca kryminalnych scenariuszy i reżyser popularnej serii usłyszał zarzuty posiadania i udostępniania filmów pornograficznych z udziałem nieletnich. Grozi mu do 7 lat więzienia.
51-latek brał udział także w powstawaniu takich seriali, jak Dr House, Skazany na śmierć czy Ally McBeal. Od 17 lat jest w związku małżeńskim i ma dwoje dzieci. Obecnie przebywa w areszcie, z którego wyjdzie po wpłaceniu kaucji. Jak na razie zszokowana żona reżysera odmówiła zapłacenia 10 tysięcy dolarów.