Choć Mateusz Maga odpadł z Top Model przed finałem, to o nim spośród wszystkich uczestników było najgłośniej w mediach. Najpierw odwiedzał programy śniadaniowe, gdzie narzekał na wszystko - od swojego zachowania po organizację programu. Po kilku sesjach modelingowych stwierdził, że jedynym szefem, jakiego może zaakceptować jest on sam i otworzył własną agencję.
Hucznie zapowiadana kariera agencji Magi rozwija się powoli. Do tej pory celebryta pochwalił się jednym projektem zdjęciowym, zrealizowanym w Meksyku (przypomnijmy: Mateusz Maga na plaży w Meksyku (FOTO)). Teraz zaczął robić szum wokół kolejnego pomysłu.
W mediach społecznościowych Mateusz regularnie pisze o nowym projekcie, który trzyma w tajemnicy. Pokazuje pojedyncze zdjęcia zrobione na planach: w Paryżu, nad morzem czy sceny kaskaderskie z udziałem samochodów. Tym razem pochwalił się, że jechał z rozwianymi włosami w przezroczystej sukni... na koniu.
Maga zapowiada, że jego "projekt" będzie miał premierę w październiku.