Odkąd Jessica Alba po raz drugi została mamą, naprawdę polubiła życie rodzinne. Dla niego gotowa jest porzucić w ogóle show biznes. Zapowiedziała, że nie wie, czy jeszcze kiedyś powróci do gry aktorskiej.
Jessica może sobie pozwolić na zerwanie z zawodem nie tylko dzięki bogatemu mężowi i zarobionym pieniądzom. Rozkręciła własny biznes, produkcję ekologicznych, naturalnych kosmetyków. Ich nazwa wiele obiecuje, gdyż "Honest Beauty" można tłumaczyć zarówno jako "uczciwe", jak i "prawdziwe" piękno.
Okazuje się jednak, że Alba może mieć duże problemy, gdyż zapewnienia zawarte na opakowaniach jej kosmetyków nie były ani prawdziwe, ani uczciwe. W sklepach internetowych pojawiła się fala skarg na mocny filtr przeciwsłoneczny - "trzydziestkę". Używa się go dla wysokiej ochrony przed słońcem, zalecany jest też do wrażliwej skóry dzieci. Okazało się jednak, że wbrew zapewnieniom, nie chroni w ogóle.
Moja 5-osobowa rodzina użyła tego kremu do opalania wczoraj i cała piątka jest bardzo poparzona - pisze niezadowolona klientka, dając kremowi 1 gwiazdkę na 5. Możecie się równie dobrze wysmarować oliwką dla dzieci, bo to właśnie tak działa!
Nie kupujcie "szczerego" kremu do opalania chyba że chcecie tak wyglądać - napisała na Twitterze inna klientka, pokazując poparzony dekolt i ramiona. Użyłam tego po raz drugi i się usmażyłam.
Alba nie opublikowała jeszcze żadnego wyjaśnienia ani przeprosin. Na razie chwali się zdjęciami, na których udaje że miesza kosmetyki.