Joanna Kurowska jest mamą 14-letniej Zosi. Na łamach Faktu postanowiła przedstawić swoje poglądy na temat wychowania dziecka. Jej zdaniem, rodzice popełniają w tej dziedzinie wiele błędów. A niektórzy nie do końca mają świadomość, na co się decydują.
To bardzo odpowiedzialne zadanie, bo powołuje się na świat człowieka, którego się chce jak najlepiej i odpowiedzialnie wychować. Dziecko to nie jest zabawka, którą w każdej chwili możemy oddać do sklepu - tłumaczy aktorka. Dziecko jest nowym człowiekiem, którego nie wychowujemy dla siebie, ale dla świata. Trzeba pamiętać, by nie być egoistką. To bardzo ważne zadanie dla każdej matki.
Kurowska uważa również, że rodzice często popełniają błąd, udając kolegów własnych dzieci.
Matka to nie jest koleżanka. Dziecko ma swoje koleżanki. Trzeba zachować hierarchię, że mama to mama, a koleżanki to koleżanki. W końcu koleżanek można mieć tysiąc, a matkę ma się tylko jedną - wyjaśnia w tabloidzie. To też nadaje odpowiedni szacunek i docenienie. Dziś utrzymujemy kontakt z tym czy z tamtym, a jutro te osoby mogą o nas nie pamiętać. Matka zostanie z dzieckiem na zawsze, na dobre i na złe.