Mandaryna postanowiła opowiedzieć światu, jak jest szczęśliwa ze swoim nowym facetem. Wybrała do tego celu oczywiście swoją ulubioną gazetę - Fakt.
Mam teraz piękny okres w życiu i czuję się naprawdę szczęśliwa. Jestem bardzo zapracowana, ale nie narzekam, bo we wszystkim mogę liczyć na wsparcie Michała - zwierzyła się redaktorowi brukowca, który pisze podekscytowany:
Marta wręcz tryska energią i promienieje jak nigdy. Nikt z jej znajomych nie ma wątpliwości, że złe chwile ma już za sobą. Nie ma się czemu dziwić, bo Mandaryna odnalazła wreszcie prawdziwą miłość.
Dawno nie widziałam jej takiej kwitnącej i uśmiechniętej. Wygląda naprawdę ślicznie, aż miło patrzeć - mówi jej bliska przyjaciółka.
Od razu nam lżej na sercu...
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.