Anna Lewandowska zaistniała w showbiznesie dzięki związkowi z najlepiej zarabiającym polskim sportowcem. O mało znanej mistrzyni karate Polska usłyszała dopiero gdy wzięli ślub, a Anna przyjęła nazwisko męża. Wprawdzie Lewandowska chętnie podkreśla, że sama pracuje na swoją karierę i odnosiła sukcesy w sporcie na długo przed małżeństwem z Robertem, jednak mało kto pamięta nawet, jak nazywała się przed ślubem. Na szczęście tak polubiła nazwisko męża, że na każdym kroku lubi podkreślać, że są małżeństwem. Przypomnijmy: Lewandowska: "Lubię się chwalić mężem!"
Obecnie Lewandowska konkuruje z Ewą Chodakowską o to, która z nich skuteczniej odchudzi Polki, opracowując dla nich specjalne diety i programy treningowe.
W programie Kobiecym okiem Anna wyznała, że traktuje to zadanie bardzo poważnie i nie chce być zwykłą celebrytką. Dlatego wyklucza, jak podkreśliła, "na razie", udział w rozbieranej sesji zdjęciowej.
Ciało jest moim narzędziem pracy jako sportowca, jako osoby, która używa siły, trenuje - wyjaśniła w telewizji. Używam go na przykład do walk, ale nie do tego, by je gdzieś tam pokazywać. Więc na razie rozbieranej sesji zdjęciowej mówię nie!