Mimo napiętego grafiku Rihanna kilka razy w roku znajduje czas, żeby odwiedzić swoje rodzinne strony. Kiedy przylatuje na Barbados, wynajmuje dla siebie, swojej rodziny i "świty" miejsca w luksusowych hotelach, a także zapewnia im rozrywki: imprezy na jachcie, skutery wodne oraz duże ilości alkoholu i marihuany. Zobacz: Rihanną OSTRO IMPREZUJE na Barbados (ZDJĘCIA)
Piosenkarka tym razem na swoją rodzinną wyspę zabrała... kierowcę Formuły 1, Lewisa Hamiltona. Osoby z otoczenia Rihanny zaprzeczają jednak romansowi twierdząc, że po prostu "dobrze się razem bawią", a gwiazda traktuje brytyjskiego sportowca jak kolegę.
Cóż, trzeba przyznać, że na zdjęciach nie widać między nimi zbyt wielkiej zażyłości.