Joanna Krupa, chociaż od dzieciństwa jest katoliczką, zdecydowała się niedawno na odnowienie chrztu. Jak to u Joanny bywa, nie mogło się to odbyć po cichu. Przeciwnie, dołożyła wszelkich starań, by o jej powtórnym chrzcie zrobiło się głośno. Głównie dlatego, że postanowiła go przyjąć w Izrealu, w rzece Jordan, w której, według Pisma Świętego, św. Jan ochrzcił Jezusa.
Na tę okoliczność Krupa wybrała białą szatę z wizerunkiem Jezusa, która po zmoczeniu wodą stała się zupełnie przezroczysta. Na szczęście modelka założyła pod nią bikini.
Zrobiłam to, bo gdy byłam dzieckiem, to rodzice zdecydowali o moim chrzcie. Teraz jako osoba dorosła chciałam to zrobić, by potwierdzić moje przekonania i pokazać Bogu wdzięczność za moje życie i podziękować za wszystko, co osiągnęłam - tłumaczy w Super Expressie. Chciałam zrobić to w Izraelu, bo to szczególnie święte i uduchowione miejsce. Wierzę, że dzięki temu będę jeszcze lepszym człowiekiem.
Na potwierdzenie chrztu Joanna dostała specjalny certyfikat jako dowód, że rzeczywiście się odbył.
Myślicie, że coraz więcej celebrytów będzie teraz mówić w mediach o swojej wierze?