Kylie Jenner od kilku dnia świętuje swoje 18. urodziny. Celebrytka, która stała się nagle sławna dzięki operacjom plastycznym oraz powiększeniu ust, zaplanowała trzy imprezy. Pierwszą spędziła w gronie rodziny, na drugą zaprosiła przyjaciół, a wielkie medialne świętowanie dorosłości planuje transmitować z klubu w Kanadzie. Z tej okazji Kylie postanowiła zrobić ten sam medialny zabieg, co Kim jakiś czas temu i przefarbowała się na platynowy blond.
W klubie Nice Guy w zachodnim Hollywood pojawiła się już jako blondynka. Miała na sobie srebrną, bardzo krótką sukienkę. W trakcie zabawy, na która przyszedł Kanye West oraz Caitlyn Jenner, trzykrotnie się przebierała. Pod koniec wieczoru od swojego chłopaka dostała Ferrari warte 320 tysięcy dolarów.
Dodajmy, że raper Tyga ma ogromne długi i zalega z płaceniem za czynsz za willę, którą wynajmuje. Dlatego amerykańskie tabloidy szybko ustaliły, że za auto zapłaciła sama Kylie i jedynie udawała, że zafundował je kochanek...