Karolina Korwin-Piotrowska dość niespodziewanie dla siebie stała się dziś obiektem ataku Kuby Wojewódzkiego. "Król TVN" stanął w obronie "bliskiego kumpla", Michała Żebrowskiego, którego skrytykowała za pozowanie do zdjęć na szpitalnym łóżku. Kuba skorzystał z okazji, żeby nie tylko ponownie wyśmiać swoją koleżankę ze stacji - ponownie wytykając jej brak urody, talentu i popularności - ale również usprawiedliwić wrzucanie do sieci "selfies" dokumentujących prywatne życie. Wojewódzki twierdzi, że to jego i Michała sposób na... walkę z paparazzi. Zobacz: Wojewódzki poniża Korwin-Piotrowską: "NAJBRZYDSZA POLSKA DZIENNIKARKA!"
Co na to Korwin-Piotrowska? Zapewnia w rozmowie z Pudelkiem, że opinia "kolegi" ze stacji nie jest dla niej ważna:
Kuba Wojewódzki i jego poglądy na jakikolwiek temat ogóle mnie nie interesuje. Czekam na jego zdjęcie z kroplówką, choć w sumie życzę zdrowia. Psychicznego rownież, bo nerwy jak widać siadają. Jestem wzruszona że tak często mówi o mnie w swoim radiu. Dzieki mnie zarabia też na swoje ferrari, a więc szerokiej drogi i poczucia humoru na własny temat i swych kolegów życzę. Tylko że tego nie ma na wyprzedażach w Vitkacu, a więc może być z tym trudno.
Jak widać, lato w TVN-ie jest coraz gorętsze.