Chociaż ta historia wygląda raczej na niewiarygodny scenariusz filmowy, jest prawdziwa. Para lesbijek, która żyje w szczęśliwym związku, była kiedyś... mężczyznami.
Chelsea Jade urodziła się jako Jonathan i gdy poznała swojego chłopaka, Craiga Jonesa była bardzo szczęśliwa. Craig zaakceptował fakt, że Chelsea była kiedyś mężczyzną. Dziewczyna liczyła na "normalne życie", bez oceniania tego, kim była wcześniej. Jej szczęście nie trwało jednak długo, bo pięć miesięcy później Craig wyjawił Chelsea, że... też chce przejść operację zmiany płci i stać się kobietą. Wybrał już nawet imię - Carla.
Dziewczyna domyśliła się, że coś jest nie tak, gdy znalazła u swojego chłopaka zdjęcia, do których pozował przebrany za kobietę: pozował w sukienkach i szpilkach, wkrótce okazało się też, że założył sobie profil na portalu randkowym dla osób transseksualnych. Początkowo Chelsea była wstrząśnięta.
Nie interesuję się kobietami, w Craigu zawsze pociągało mnie to, że był bardzo męski. Nie wyobrażam sobie mojego chłopaka w damskich ciuchach, nie czuję się z tym dobrze - powiedziała.
Po kilku tygodniach i regularnych wizytach u psychologa postanowiła jednak... pomóc swojemu chłopakowi w przemianie.
Kim bym była, gdybym nie towarzyszyła mu w tym trudnym momencie? Jasne, że uprawiamy seks, ale czy on jest podstawą związku? Najważniejsza jest miłość, a ja kocham Carlę.
Carla i Chelsea zapewniają, że są szczęśliwe w tym związku. W Walentynki Chelsea oświadczyła się Carli i obydwie planują już ślub.
Jonathan (po lewo) jako Chelsea (po prawo)
Craig (po lewo) jako Carla (po prawo)