Nowe odkrycie polskiego show biznesu przychodzi do nas niespodziewanie prosto z Hollywood. Od kilku tygodni coraz większą sensacją w sieci staje się Jakub Stępniak, promujący się w Stanach Zjednoczonych jako Kuba Ka, "Król Popu". Jakub Stępniak od lat robi wszystko, by wypromować się w Stanach jako "największa polska gwiazda". Co ciekawe, twierdzi, że ma w kraju "miliony fanów".
Kuba Stępniak urodził się w Gdańsku w 1986 roku. Jego rodzicami są znani w trójmiejskim środowisku Andrzej i Krystyna Stępniakowie. Ojciec, profesor Uniwersytetu Gdańskiego, wspierał i opłacał karierę syna od wielu lat. To dzięki nim Kuba jako nastolatek organizował w sopockiej Operze Leśnej koncerty charytatywne, na których występowała między innymi Maryla Rodowicz. Z tych czasów kojarzy go dobrze wielu mieszkańców Trójmiasta. Niestety, trudno byłoby im go dziś rozpoznać...
W 2008 roku Kuba wyjechał do Stanów, gdzie od tej pory promuje się skromnie jako "Kuba Ka, Król Popu". Wydał dwie płyty i kilka singli. Twierdzi, że współpracował z byłym menedżerem Michaela Jacksona, a kiedy mężczyzna zmarł, zaopiekowała się nim LaToya Jakcson.
Od kilku miesięcy Kuba Ka zajmuje się też byciem modelem i występowaniem w "artystycznych", rozbieranych sesjach zdjęciowych. Bardzo lubi porównywać się do... Aleksandra Wielkiego. Chciał podobno wybudować też dziecięcy park rozrywki w Las Vegas, ale z planów wycofał się główny inwestor... syn Mu'ammara Kaddafiego. Nie przeszkadza to jednak Kubie w kontynuowaniu "międzynarodowej kariery".
Zobaczcie jego "metamorfozę". Pokazujemy to jako przestrogę dla wszystkich rodziców kochających show biznes: nie spełniajcie wszystkich marzeń swoich dzieci.