Wczoraj po południu w studio prawicowej TV Republika odbyło się nagranie wywiadu z Pawłem Kukizem, liderem ruchu Kukiz '15. Przeprowadziła go dziennikarka stacji, Katarzyna Gójska-Hejke. Wieczorem zdecydowano się na opublikowanie całej rozmowy, bez montażu. Zakończyła się ona wyjściem muzyka ze studia - odpiął mikrofon i powiedział, że nie zgadza się na jego emisję.
Czy pani mnie zaprosiła do studia po to, żeby gnębić, czy żeby rozmawiać? - pytał. Ja już wolę chyba u Olejnik, jak Boga kocham!
Gójska-Hejke rozmawiała z Kukizem m.in. o wrześniowym referendum (jego zdaniem pytania do niego są źle sformułowane), jednomandatowych okręgach wyborczych, finansowaniu działalności partii politycznych z budżetu (domaga się jego zmiany), skrytykował również Andrzeja Dudę, który "prowokuje Rosję".
Dziennikarze TV Republika twierdzą jednak, że poza anteną Kukiz wyzywał Gójską-Hejke, nazywając ją "PiS-owską kurwą". Nie słychać tego jednak w upublicznionym nagraniu.
Ani Kukiz, ani jego współpracownicy nie chcą komentować tej sprawy. Oświadczenie ma zostać wydane dzisiaj.