Lindsay Lohan podjęła decyzję o ozdobieniu swojego ciała kolejnym tatuażem. Nie poszła jednak na łatwiznę – nie dla niej serduszka, delfinki czy chińskie znaki. Zamiast tego, jej nadgarstek będzie zdobić napis „breathe” (ang. „oddychaj”). Jak mówi przyjaciółka aktorki i piosenkarki – ten napis ma podwójne znaczenie. Po pierwsze, jest wspomnieniem ataku astmy, który Lindsay przeszła niedawno. Po drugie, symbolizuje chęć odpoczęcia, zwolnienia tempa życia. To według niej. A my powiedzmy wprost - dowcip o blondynce słuchającej na walkmanie "wdech-wydech" stał się rzeczywistością.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.