Retuszowanie zdjęć do kampanii reklamowych czy sesji zdjęciowych jest codziennością i nikt nie wygląda na bardzo zaskoczonego faktem, że gwiazda w magazynie wygląda na zbyt idealną niż w rzeczywistości. Problem pojawia się wtedy, gdy do sieci wyciekają fotografie sprzed obróbki graficznej.
Przypomnijmy kilka głośnych przypadków: RETUSZ ROKU? Zobaczcie "odchudzoną" Mirandę Kerr... Co zrobili z jej udami?
Stąd tak wielka popularność "selfie" i innych zdjęć pokazujących "prawdziwe oblicze" gwiazd. Niestety, coraz częściej okazuje się, że i takie zdjęcia są wyidealizowane. Hitem ostatnich miesięcy są aplikacje pomagające użytkownikom Instagrama tak poprawić swoje zdjęcie, by było ono perfekcyjne. Nie chodzi jednak wyłącznie o światło czy naświetlenie fotografii. Teraz liczy się szczupła figura, o której pomysłodawcy takich aplikacji piszą, że jest "małym sekretem każdego z nas".
Każdy z nas ma swój mały sekret... Możesz stracić kilka kilogramów w jedną sekundę - reklamują producenci.
Dzięki nałożeniu odpowiednich filtrów sylwetka wygląda na smuklejszą i bardziej wysportowaną. Łowcy podobnych wpadek już sprawdzili kilka zdjęć gwiazd i doszli do wniosku, że były one poprawiane właśnie w tej sposób.
Od dawna wiadomo, że przyswajanie "idealnych" wizerunków gwiazd wywołuje nieodwracalne skutki dla naszej psychiki. Najbardziej wrażliwe są młode osoby, dla których pogoń za świetnym wyglądem może skończyć się naprawdę źle.