Cleo, mimo sprzeciwu tatusia Donatana, zdecydowała się jednak wziąć udział w Tańcu z gwiazdami. Podobno kusiło ją to od dłuższego czasu, jednak dopiero niedawno nabrała odwagi, by postawić się swojemu pracodawcy. Zobacz: Donatan: "Cleo NIE PÓJDZIE do "Tańca z gwiazdami"! MAM TO W PĘDZLU!"
Do pary dostała Jana Klimenta, który zawsze zajmuje wysokie miejsca, jednak nigdy dotąd nie udało mu się jeszcze wygrać. Tancerz nie ukrywa, że wiąże z Joanną wielkie nadzieje.
Na pewno jest partnerką, z którą bardzo dobrze mi się tańczy - ujawnia z rozmowie z Faktem. Czuję, że mógłby być z tego nawet taniec zawodowy, że te ciała pasują do siebie, działają świetnie w tańcach standardowych, gdzie jesteśmy do siebie właściwie przyklejeni. Teraz czuję po prostu, że ze wszystkich tych edycji, w których tańczyłem, najlepiej mi się z nią tańczy standard.
Cleo przyznaje, że ma już za sobą pierwsze kontuzje.
Źle stanęłam i mam niedyspozycję stopy i biodra. Ale już jest coraz lepiej. Zawsze marzyłam o tym, żeby tańczyć, ale jakoś nigdy nie miałam warunków do tego jako dziecko - wspomina piosenkarka. Ale teraz mogę spełniać moje marzenia i bardzo nie to cieszy. Lubię nowe wyzwania i w takich kategoriach traktuję przygodę w Tańcem z gwiazdami.
Co do sprzeciwu Donatana to Kliment skomentował go krótko: Krytykują zawsze ci, którzy nie dostają zaproszenia.
Chcielibyście zobaczyć tańczącego Donatana?