Do rozwodu Marty Kaczyńskiej i Marka Dubienieckiego nie doszło najprawdopodobniej za sprawą jej wuja, Jarosława. Obawiał się podobno, że rozpad małżeństwa córki zmarłego Lecha Kaczyńskiego mógłby źle wpłynąć na wizerunek jego partii. A ponieważ jedna kampania wyborcza goniła drugą, nie było szans na dokończenie formalności i obecnie Marta jest żoną aferzysty zatrzymanego przez CBA. Dubieniecki oskarżany jest m.in. o kierowanie grupą przestępczą i wyłudzenie ponad 13 milionów złotych z budżetu publicznego.
Kaczyńska ze względu na aferę unikała kontaktu z mediami i bywania na imprezach. Pojawiła się jednak we wtorek na 40. Festiwalu Filmowym w Gdyni. Choć zrezygnowała z pozowania na ściance, spotkała fotografów na ulicy.
Podczas festiwalu Kaczyńska postanowiła nie rzucać się w oczy, zachowując przy tym elegancję. Założyła popielatą sukienkę przed kolano podkreślającą jej figurę i srebrne szpilki.