Dwa lata temu Hubert Urbański rozpoczął publiczną psychoterapię na ramach Newsweeka. Ze szczegółami opowiedział o małżeństwie z Julią Chmielnik. Nie obeszło się także bez wspomnień z pracy i gorzkich refleksji po śmierci ojca. Zobacz: "Po śmierci ojca usłyszałem od żony, że MAM SOBIE RADZIĆ SAM"
Przy okazji Urbański zmienił wizerunek i zapuścił brodę. Teraz pochwalił się zdjęciem z młodości, na którym wygląda zupełnie inaczej.
Moja Córka Kochana znalazła ostatnio starą legitymację tatusia. Nieodparty dowód na to, że młodość, to był jednak nieodgadniony i porąbany etap w życiorysie. Co ja sobie wtedy myślałem?! Chciałem chyba zostać orientalistą?!!! A może traktorzystą? - napisał prezenter.
Zobaczcie, jak wyglądał 27 lat temu. Bardzo się zmienił?