Od co najmniej dwóch miesięcy Tomek Karolak walczy pieniądze o miliony złotych dla swojego, rzekomo upadającego, teatru. Najpierw usiłował podlizać się wyborcom Bronisława Komorowskiego, śmiejąc się z córki Andrzeja Dudy, potem przepraszał i deklarował poparcie dla prawicy. Teraz szuka pieniędzy w tabloidach i z pomocą matki swoich dzieci.
Viola Kołakowska jest oburzona, że Tomkowi brakuje 3 milionów (których nie chce wyłożyć z własnej fortuny). Jej zdaniem to wina tego, że Polacy są "buraczaną hołotą słuchającą disco polo" i nie potrafią docenić ich "wysokiej kultury".
Na czas intensywnej kampanii promocyjnej Tomek postanowił też promować się z rodziną. Dzisiaj razem z Violą Kołakowską i jedną z córek przyszedł na premierę filmu Klub Włoczykijów i pozował z nimi na ściance.