Britney Spears już kilka razy ogłaszała swój wielki powrót. Z tej okazji za każdym razem przechodziła metamorfozę i chudła. Jak na razie nie udało jej się jednak udowodnić, że nadal jest "księżniczką popu". Spears występuje teraz głównie w Las Vegas, podobnie jak Mariah Carey. Zdaniem menedżera Christiny Aguilery obie wokalistki to przeszłość branży muzycznej i mogą liczyć tylko na zainteresowanie turystów odwiedzających kasyna.
W wywiadzie udzielonym amerykańskiej stacji radiowej Irving Azoff twierdzi, że Aguilera ma największe możliwości wokalne ze wszystkich "div muzyki popularnej". Dodał, że jedyna poważną rywalką Aguilery była Jennifer Lopez, ale również ona "starzeje się i nie potrafi nagrać hitu".
Ona jest najlepsza. Czas Britney i Mariah minął. Nie chcę okazać braku szacunku wobec Britney, albo Jennifer Lopez, które nawet sobie radzą. Nie mogą się jednak równać z Christiną. Niedługo pokaże, na co ją naprawdę stać - powiedział menedżer piosenkarki.
Warto dodać, że ostatnia trasa koncertowa Aguilery z 2010 roku została odwołana z powodu bardzo słabej sprzedaży biletów. Gwiazda zarabia teraz na sędziowaniu z talent show.