O Monice Lewińsky zrobiło się głośno w 1998 roku, kiedy to wybuchła "afera rozporkowa", która doprowadziła niemalże do impeachmentu, czyli procedury odwołania prezydenta Stanów Zjednoczonych. Lewińsky trafiła do Białego Domu w 1995 roku jako młoda prawniczka-stażystka, gdzie podrywał ją Bill Clinton. Podczas procesu przed Kongresem tłumaczył się jednak nie ze zdrady małżeńskiej, ale z faktu, że wcześniej okłamał senacką komisję, zapewniając, że nie utrzymywał z tą kobietą stosunków seksualnych.
Cały świat dowiedział się wówczas, że prezydent USA może być niewierny, nie może jednak kłamać.
Dziś Lewinsky ma 43 lata, a przez ponad dekadę stroniła od mediów. Wydała oczywiście swoją autobiografię, jednak skupiła się przede wszystkim na ukończeniu studiów z zakresu psychologii. Powróciła zeszłorocznym, głośnym wywiadem, w którym wspomina, jak trudno było poradzić sobie z falą nienawiści po ujawnieniu skandalu z udziałem Clintona.
Kilka dni temu Monica pojawiła się na imprezie Television Industry Advocacy Awards. Na ściance pozowała w towarzystwie szkocko-amerykańskiego aktora Allana Cumminga. Przemówiła także podczas samej gali.
Zobaczcie, jak się prezentowała.