W niedzielę rano media obiegła informacja, że Michał Figurski, były kolega Kuby Wojewódzkiego, został przewieziony do szpitala z niepokojącymi objawami. Skarżył się na potworny ból głowy i nudności. W szpitalu okazało się, że ma krwotok wewnętrzny, wywołany pęknięciem naczynia krwionośnego w głowie.
Karetka przywiozła go do szpitala w niedzielny poranek - relacjonuje w Fakcie znajomy dziennikarza. Po przebadaniu tomografem okazało się, że w jego głowie pękło naczynie krwionośne, co spowodowało krwotok.
Zdaniem lekarzy, jest to powikłanie cukrzycowe. Figurski od lat zmaga się z chorobą. Prawdopodobnie osłabiła ona jego naczynia krwionośne.
Przy łóżku Michała czuwa jego obecna partnerka, Jagna Błażejewska. O jego stanie informowane są na bieżąco była żona, Odeta Moro i jego jedyna córka 12-letnia Sonia.
Wiem coś więcej, ale naprawdę nie będziemy rozmawiać na ten temat - skomentowała Moro w rozmowie z Super Expressem.
Życzenia powrotu do zdrowia złożyli Michałowi Karolina Szostak, Bartosz Węglarczyk i Marcin Prokop.