Małgorzata Jamroży, używająca pseudonimu scenicznego Margaret, rozpoczęła ten rok przebojowo, od przedłużenia kontraktu z siecią Play. Jak donosi Fakt, za drugą transzę kampanii reklamowej zainkasowała równe 100 tysięcy złotych. Kolejna propozycja padła ze strony producentów Coca - Coli. Margaret tym razem musiała się bardziej wysilić. Nagrała piosenkę, promującą napój i dostała za nią 200 tysięcy złotych.
Ostatnio zaś występuje w kampanii reklamowej firmy obuwniczej Deichmann. Zarobiła na niej 150 tysięcy złotych.
Jak przypomina tabloid, to nie jedyne źródła dochodów Margaret. Zaprojektowała także tiszerty, w porozumieniu z jedną z marek modowych.
Za wymyślenie zabawnych napisów dostała ok. 75 tysięcy złotych - ujawnia znajoma piosenkarki.
Do tego dochodzą wynagrodzenia za koncerty. Margaret zagra ich w tym roku 60. Zarobi na nich ponad pół miliona złotych, na czysto, czyli już po rozliczeniach z menedżerem i zespołem. Sumując jej tegoroczne zarobki wychodzi, że piosenkarka jest już milionerką.