Tłumy celebrytów na warszawskich imprezach pokazują, że wakacje w polskim show biznesie już się skończyły. Na ściankach znów jest tłoczno, a bywalczynie salonów wytrwale pozują z przysłowiowym butem. Maraton konferencji, promocji i pokazów urządziła sobie ostatnio Justyna Steczkowska. Zobacz: Błyszcząca Steczkowska reklamuje perfumy (ZDJĘCIA)
Zapracowana jest też Agnieszka Włodarczyk. Wczoraj zaliczyła dwie imprezy, między którymi zdążyła się jeszcze przebrać. Najpierw promowała klinikę chirurgii estetycznej (zobacz: *Agnieszka Włodarczyk na imprezie... w klinice chirurgii plastycznej (ZDJĘCIA))
*, następnie stanęła na tle logo firmy Kruger&Matz.
Na tę okazję wybrała czarną koszulkę, dżinsy i botki oraz luźny płaszcz w psi ząb, kapelusz i czerwoną torebkę. Tym razem nie zabrała ze sobą chłopaka, Mikołaja Krawczyka. Być może sponsorzy nie chcą być chwilowo kojarzeni z jego ostrą wypowiedzią o uchodźcach. Przypomnijmy, że Mikołaj "ma w dupie dżihad" oraz uważa islam za "fundamentalne debilstwo". Zobacz: Polscy celebryci o uchodźcach: "MAM W DUPIE WASZ DŻIHAD" i "Żyjemy pośród rasistów"