Ponad dwa lata temu 15-letnia wówczas Paris Jackson, jedyna córka zmarłego tragicznie Michaela Jacksona, próbowała odebrać sobie życie. Wkrótce później wyszło na jaw, że nastolatka nie poradziła sobie ze śmiercią ukochanego ojca, a także z atakami ze strony rówieśników. Kilka miesięcy spędziła w zamkniętym ośrodku, a kiedy wróciła do Kalifornii, zaczęła uczyć się w domu. Rodzina ograniczyła jej też dostęp do mediów społecznościowych. Zobacz: Paris Jackson WRÓCIŁA DO DOMU! (ZDJĘCIA)
Wygląda na to, że Paris, która w kwietniu skończyła 17 lat, czuje się już lepiej. Niedawno założyła konto na Instagramie, gdzie publikuje dziesiątki zdjęć, chwaląc się przede wszystkim swoim nowym chłopakiem. Razem chodzą na koncerty, wspinają się po górach i odpoczywają na plaży.
Jak donoszą media za oceanem, ukochany Paris, 18-letni Chester Castellaw, traktuje ich trwający od kilku miesięcy związek bardzo poważnie. Podarował jej już nawet pierścionek.
Jest dowodem na to, jak bardzo ją kocha i nigdy jej nie zostawi - mówi osoba z otoczenia Jacksonów w rozmowie z magazynem Radar. _**Jestem pewien, że kiedyś będą małżeństwem!**_
To chyba dość wcześnie na podejmowanie takich decyzji. Miejmy nadzieję, że tym razem pokazywanie zdjęć w sieci nie skończy się dla Paris źle.
Zobacz też: PRYWATNE ZDJĘCIA Jacksona ujawnione w sądzie!