George Clooney uchodzi za największego playboya w Hollywood. Udowodnił to przy okazji Walentynek - zafundował swojej dziewczynie, Sarah Lawson, niezapomnianą noc w hotelu Palms, w najdroższym, należącym do Hugh Hefnera apartamencie.
W luksusowych pokojach znajduje się prywatne kino, sypialnia z wielkim okrągłym łóżkiem, a także stanowiący część balkonu basen. Wieczorem George zabrał Sarah na romantyczną kolacją przy świecach do najdroższej restauracji w mieście. Rachunek za Walentynki wyniósł 40 tysięcy dolarów.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.