Niedawno ogłoszono, że planowana jest trzecia część kultowego filmu Pogromcy duchów (Ghostbusters). Oryginał miał premierę w 1984 roku, a jego sequel 5 lat później. W najnowszym filmie zespół tytułowych pogromców mają tworzyć same kobiety - Leslie Jones, Melissa McCarthy, Kate McKinnon i Kristen Wiig. Główną męską rolę zagra Chris Hemsworth, a reżyserią zajmuje się Paul Feig.
Szczegóły dotyczące filmu i obsady są wciąż trzymane w tajemnicy. Co jakiś czas w mediach pojawia się nowe doniesienie lub plotka. Wiadomo m.in., że epizodyczną rolę zagra znany z poprzednich części Bill Murray oraz że Emma Stone odrzuciła propozycję zagrania w filmie. Reżyser rozważał także zaproponowanie roli Jennifer Lawrence i Rebel Wilson.
Teraz już wiadomo, że w obsadzie Pogromczyń duchów pojawi się też Sigourney Weaver, która wystąpiła w pierwszej części serii. Na razie wiadomo tylko, że w ogóle weźmie udział w projekcie, nie wiadomo jednak w jakiej roli. Informację ujawnił reżyser filmu, obawiając się, że i tak wkrótce pojawiłaby się w mediach.
Ludzie, staram się dochowywać tajemnicy, ale to i tak zaraz wycieknie. A więc powiem wam osobiście: niesamowita Sigourney Weaver pojawi się w naszym filmie! - powiedział.
Pierwsza wersja scenariusza do trzeciej części pojawiła się pod koniec lat dwutysięcznych. Kiedy Bill Murray go przeczytał, był tak wściekły na kiepską jakość, że podarł go i zwrócił autorom.
Miejmy nadzieję, że teraz pójdzie lepiej.