Amerykańskie media podały właśnie tragiczną informację o śmierci dziewczyny Jima Carreya. Para rozstała się w czwartek, po raz drugi w ich burzliwym związku. 28-letnia Cathriona White bardzo źle to zniosła.
Pierwszą zapowiedzią jej ciężkiego stanu była informacja, którą napisała na Twitterze w dzień po zerwaniu:
Wypisuję się z Twittera. Mam nadzieję, że byłam światełkiem dla moich najbliższych i najdroższych. To dla was - napisała dodając serduszko i znak "victorii".
Wczoraj w nocy policja w Los Angeles została wezwana do apartamentu kobiety. Na miejscu odnaleziono jej martwe ciało. Funkcjonariusze przekazali, że zostawiła pożegnalny list zaadresowany do Carreya, w którym jako przyczynę wskazała ich rozstanie. Obok nieżywej White rozsypane były pigułki, więc policja podejrzewa, że przedawkowała leki lub inne mocne środki.
Martwa Cahtriona została znaleziona przez dwójkę swoich przyjaciół. Jej związek z 53-letnim aktorem zaczął się jeszcze w 2012 roku. Spotykali się przez kilka miesięcy, a następnie rozstali. Ponownie zeszli się w maju tego roku