Filip Chajzer od ponad dwóch miesięcy przeżywa osobistą tragedię. Od wypadku, w którym zginął jego syn, dziennikarz był w ciężkim stanie. Wziął zwolnienie z pracy i przestał udzielać się towarzysko i w mediach społecznościowych. Ostatnio zapowiedział, że walczy o powrót do normalności i podziękował fanom za okazane wsparcie.
Niedawno pojawiły się pierwsze informacje, że Chajzer wróci do telewizji i że pojawił się na nagraniu materiału do programu Dzień Dobry TVN (zobacz: Filip Chajzer wraca do pracy). Postanowił zająć się lżejszymi i weselszymi tematami. Dzisiaj rano wyemitowano jego pierwszy po przerwie reportaż. Bohaterem materiału był Pan Jerzy, który prowadzi ośrodek rehabilitacyjny dla jeży.
Chajzer wrócił też do pracy w radio. Podczas audycji w Czwórce przyznał, że czuje wsparcie ze strony internautów i bardzo mu to pomaga w normalnym funkcjonowaniu.
Ile miłych komentarzy... jak miło. To jest najlepszy dzień od bardzo dawna. Jestem wzruszony - powiedział. Jeszcze wczoraj byłem bardzo bliski poddania się, a dzisiaj taki przełom. Dziękuję.
Na Facebooku Chajzer zapowiedział też, że zajmuje się nagrywaniem kolejnych materiałów dla TVN. Tym razem o składakach.