Na TVN-ie ruszył właśnie kolejny sezon Żon Hollywood, w którym pojawiły się trzy nowe Polki mieszkające w Stanach. Jedną z nich jest Iwona Burnat, która w Los Angeles prowadzi "luksusowy salon dla psów". Celebrytka miesza oczywiście w okazałej willi ze swoim partnerem, hinduskim wokalistą Reggie'em Benjaminem. Iwona pojawiła się wczoraj w Warszawie na promocji serii. Na ściance pozowała z wybrankiem i ukochanym psem.
W rozmowie z dziennikarzami pochwaliła się, czyje psy czesze i kąpie. Wyznacznikiem jej sukcesu jest to, że ma kontakt z hollywoodzkimi gwiazdami. A w każdym razie z ich pupilami.
Przyjaźnię się z wieloma gwiazdami, ale to naturalne, gdy pracuje się w show biznesie. Wśród naszych klientów jest wiele gwiazd - podkreśla. Dbamy o anonimowość tych największych, które nie chcą by wymieniać publicznie ich nazwiska. Ale jest kilka dużych osobistości ze świata show biznesu, o których możemy powiedzieć oficjalnie: wokalista Eric Benet, aktor Larry Thomas z serialu "Kroniki Seinfelda", sławna i bogata bizneswoman Adrienne Maloof, aktor Christopher Knight, znany z serialu "The Brady Bunch", Jacob Busch, Hiltonowie i wiele innych. Do grona moich przyjaciół należą moi klienci, których wymieniłam wcześniej, a także muzyk John Mayer, aktor Leonardo Dicaprio - wylicza.
Iwona napisała też książkę o swoich dwóch psach. Czyta ją powierzonym jej opiece czworonogom, żeby nie tęskniły za właścicielami. Celebrytka opowiedziała, jak zaczęła szyć ubranka dla psów. Wszystko zaczęło się od adopcji skrzywdzonego Toby'ego.
Dziś mogę śmiało powiedzieć, że ten pies zmienił całe moje życie. Stał się moją inspiracją do działania - powiedziała. Dzięki niemu bardzo dużo się nauczyłam, poznałam wiele nowych rzeczy oraz dostrzegłam mnóstwo nowych możliwości. A jak wpadłam na pomysł stylizacji psów? Któregoś dnia próbując oswoić Toby-ego, sprawić, by nie był taki strachliwy, ubrałam go w t-shirt. To spowodowało, że przestał się bać. Nigdy bym nawet nie przypuszczała, że coś takiego w pozytywny sposób na niego wpłynie. Pomyślałam więc sobie, dlaczego by nie zacząć projektować i produkować linii odzieżowej dla zwierzaków, by pomóc im pozbyć się lęku.
Gratulujemy TVN-owi. Nie potrafimy sobie nawet wyobrazić gwiazd kolejnego sezonu.