Kayah lubi się chwalić, że ma kilkaset par drogich butów, większość od Louboutina. Nie jest więc łatwo zaskoczyć ją ceną. Udało się to jednak restauracji na warszawskim lotnisku Chopina, gdzie zamówiła wegański posiłek. W warunkach stołówkowych była to porcja ziemniaków z burakami. Do tego wzięła mała butelkę wina, która starczyła na jeden kieliszek.
Lyzka ziemniaczkow i buraczkow plus malutka buteleczka wina na lotnisku. 72 zlote!!!!!!!!!!!!! - napisała.
Zapłacilibyście taki rachunek?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.