Rodzina Chajzerów tego lata przeżyła ogromną tragedię. W wypadku samochodowym pod Płońskiem zginął jedyny syn Filipa Chajzera, 10-letni Maksymilian. Reporter DDTVN przebywał w tym czasie w Stanach Zjednoczonych. Na wieść o tragedii pierwszym samolotem wrócił do Polski. Od tamtej pory wiele kilka tygodni starał się dojść do siebie.
Dramatyczne przeżycia na chwilę zbliżyły Filipa i jego żonę Julię. Między nimi od dawna się nie układało. Chajzer od miesięcy spotyka się z dziennikarką TVP Info, Małgorzatą Walczak. Od wielu miesięcy planował rozwieść się z żoną, jednak wtedy wydarzyła się rodzinna tragedia.
Teraz małżonkowie wrócili do nierozwiązanych spraw i wczoraj spotkali się w sądzie. Jak donosi Super Express, zachowywali się, jakby się nie znali.
Julia siedziała dwie sale dalej, Filip przybył tuż przed rozprawą - relacjonuje świadek ich spotkania. Kiedy ją mijał, nawet na nią nie spojrzał i wszedł prosto do sali rozpraw. Po rozprawie Julia wyszła, zasłaniając twarz włosami. Oboje zachowywali się tak, jakby byli obcymi dla siebie ludźmi.
Chajzerowie byli parą od ponad 10 lat. 3 lata temu, po 7 latach związku, postanowili wziąć ślub. Niestety, wkrótce po nim ich relacje zaczęły się psuć.