_
_
Paulina Ignasiak próbowała wypromować się w show biznesie, jako kolejna Edyta Górniak. Znana jest jednak głównie z twarzy po szeregu operacji plastycznych i afery z pseudonimem. Wokalistka chciała występować jako Paula, ale wobec sprzeciwu innej wokalistki o taki scenicznym imieniu, musiała pozostać Paullą przez dwa l.
Niedawno piosenkarka przyznała, że stosuje osiągnięcia medycyny estetycznej, a także skrytykowała swój dawny styl. Otwarcie stwierdziła, że "wyglądała troszeczkę bazarowo", ale obecnie jej kreacje są kobiece oraz wysmakowane. Zapewne niemal sama krytyka ze strony Joanny Horodyńskiej mocno ją zabolała. W programie Aleja sław Paulla odgryzła się stylistce i oskarżyła ją, że ta chwali na łamach magazynów styl swoich koleżanek.
Jak czytam czasem te rubryki w których się wypowiada np. Joanna Horodyńska to bawi mnie, bo to jest na zasadzie rączka rączkę myje, tak po układzie. Jak ktoś ma układ dobry i trzyma z Horodyńską albo jest jej dobrą psiapsiółką albo dobrym znajomym to zawsze będzie miał dobre recenzje – powiedziała Ignasiak.
Jako przykład "psiapsiólki", która Horodyńska chwali za ubrania ze ścianek oraz pokazów Ignasiak podaje – Kasię Zielińską. Zdaniem zoperowanej wokalistki aktorka nie ma w sobie zbyt dużo seksapilu.
Abstrahując od układzików, klepania się po plecach to często, gęsto jest po prostu tak, że wszystkie osoby które są typowane, mówię tutaj przede wszystkim o kobietach, jako najlepiej ubrane przez nią, to są osoby które faceci w Polsce uważają za totalnie antyseksowne – dodała
Na przykład Kasia Zielińska. Pytałam ostatnio znajomych i facetów, którzy są osobami dosyć znanymi, mają pozycję, pieniądze. Kasia Zielińska jest dla nich kobietą antyseksowną. Zaś według Joasi Horodyńskiej jest piękna i idealnie ubrana. To ja się z tym nie zgadzam, dla mnie też nie jest fajna. Gdybym była facetem wolałabym wybrać Natalię Siwiec, która często była krytykowana przez Joasię.
_**
_
__**
_
__
_