Jeśli Jessica Simpson nie przestanie uganiać się za swoim chłopakiem, może pożegnać się z szansą nagrania "wymarzonej" płyty country.
Kierownictwo Sony BMG jest wściekłe na blond gwiazdę za to, że zamiast nagrywać materiał na płytę lata po świecie za Tonym Romo - gwiazdą Dallas Cowboys. Producenci rozważają nawet zerwanie kontraktu.
Szefowie wytwórni fonograficznej mają ostatnio trudności nawet z przywołaniem jej do telefonu. Dyrektor Sony BMG jest rozwścieczony. Jeśli Jessica szybko się nie opamięta, rozważą zerwanie umowy. Są zmęczeni tym, że nigdy nie oddzwania i że wciąż słyszą tylko obietnice bez pokrycia.
Jess była z Tonym wszędzie, w Meksyku, Teksasie, nawet na Hawajach. Zdaje się jednak omijać szerokim łukiem jedną lokalizację - studio nagrań w Nashville, gdzie powinna kończyć swój debiutancki album country.
Żródło dodaje: Jessica jest zupełnie skupiona na pogoni za swoim chłopakiem i jasno daje do zrozumienia, że to w tej chwili najważniejsza rzecz w życiu, ważniejsza nawet od jej podupadłej kariery. Jeśli chłopak i wytwórnia nagle by ją porzucili, jedyne co jej zostanie, to gorzkie łzy.
Nic dziwnego - Jessica zdaje się chwytać każdą szansę na ponowne zamążpójście. Szkoda tylko, że nie będzie duetu z Dolly Parton. Dwie jarmarczne, biuściaste blondynki...