Lider zespołu Weekend, Radosław Liszewski od 3 lat nie nagrał żadnego przeboju. Nadal żyje wspomnieniami z czasów największej popularności swojego jedynego hitu Ona tańczy dla mnie. Podczas nagrania najnowszego odcinka Alei Sław, który Polsat Cafe wyemituje dzisiaj wieczorem, opowiada o tamtych szczęśliwych czasach.
Dostawałem zdjęcia roznegliżowanych dziewczyn, robiły fotkę gdzieś przy szafie z lustrem, raz w staniku, raz bez, raz w majtkach, raz bez - wspomina muzyk. Pokazywałem to nawet żonie, śmialiśmy się z tego wspólnie. To jest właśnie cena tego, co robię. I to jest fajnie, gorzej, jakbyś nikogo nie obchodził.
Niestety, wydaje się, że Radka zaczyna dotyczyć bardziej ten drugi problem.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.