Duże domy mody nauczyły się, że opłaca im się tworzenie serii ubrań z niższej półki cenowej. Niedawno Balmain - ulubiona marka Kardashianek - ogłosiła, że wchodzi we współpracę z sieciówką H&M. Twarzą kampanii promującej niskobudżetową kolekcję została Kendall Jenner.
Okazuje się, że popularne ubrania od luksusowych projektantów to spełnienie marzeń szafiarek. Stroje H&M rozchodzą się jeszcze lepiej niż torby Wittchen rzucone do kosza w Lidlu a nie wzbudzają tylu negatywnych komentarzy (przypomnijmy: Szafiarki ZROZPACZONE przeceną markowych torebek: "Za 250 zł NĘDZNIE RZUCONE!").
Patrząc na profile blogerek modowych można odnieść wrażenie, że teraz wszystkie będą wyglądać tak samo i zakładać dokładnie te same kreacje. Wystarczy spojrzeć na jedną, aby wiedzieć, co się dzieje u pozostałych. Zobaczcie nowe zdjęcia.