Czy Doda jest największą hipokrytką polskiego showbiznesu? Na pewno ma spore szanse na ten tytuł. Gwiazda ostro krytykowana przez organizację Viva! Akcja dla zwierząt za promowanie noszenia naturalnych futer (zobacz list otwarty do Dody: *antyfutro.mixer.pl)
*, wyznała bowiem podczas czata przeprowadzonego przez Vivę, cytujemy:
Nigdy nie nosiłam i nie będę nosić naturalnych futer, mało tego, nawet nie pójdę na randkę z facetem, który ma przy płaszczu królika lub inne zwierzę... Jest mordercą i go nienawidzę!
Mocne słowa, a to kilka zdjęć na dowód, jak bardzo Doda nienawidzi (niestety zwierząt). Kilka z tych futer jest bez wątpienia naturalnych. Ale nawet te sztuczne czynią wielkie szkody - promują kult chodzenia w futrze u młodych dziewczyn. To dzięki wysiłkom Dody tysiące dziewczynek dorasta z przekonaniem, że noszenie na sobie pięknych (najlepiej egzotycznych) futer to symbol sukcesu i coś seksownego. Co zrobią, gdy dorosną i będzie je stać na futra? Zwiększą popyt. Dzięki temu powstanie więcej przemysłowych hodowli lisów i norek.
Możecie krytykować nas za podejmowanie tego tematu, ale nie odpuścimy. Pudelek nie będzie bezczynnie patrzył na cierpienia innych zwierząt (dręczonych i obdzieranych na żywca ze skóry dla zaspokojenia kaprysów pań takich jak Doda i Kinga Rusin).
Dorocie i "królowej futer" Kindze polecamy obejrzeć 101 dalmatyńczyków. Przypomnijcie sobie, co myślałyście, oglądając to jako dziewczynki. Co się zmieniło?
Wszystkich przeciwników strojenia się w futra zwierząt i promowania tego wśród dzieci zapraszamy na: antyfutro.mixer.pl. Pokażcie, że popieracie tę akcję.
To już zdecydowanie "nie ta sama Dorotka, która przyjeżdżała na wieś rozmawiać z konikami":