Agnieszka Kaczorowska, odkąd dzięki udziałowi w Tańcu z gwiazdami przestała być kojarzona wyłącznie z grzeczną Bożenką z Klanu, poczuła się prawdziwą gwiazdą. Ekipa telenoweli narzeka, że daje im to odczuć. Podobno gwiazdorzy na planie, a poza nim pogardliwie wyraża się o roli, dzięki której zaistniała w show biznesie. Zobacz: Nie chcą Kaczorowskiej w "Klanie"? "Stroi fochy, uważa się za gwiazdę..."
Wzrosły także jej stawki za przyjście na bankiet.
Jak donosi Fakt, ostatnio dostała aż 5 tysięcy złotych za obecność na imprezie promującej salon kosmetyczny.
Tyle właśnie zainkasowała za pojawienie się na niedawnej imprezie, zorganizowanej przez warszawski salon urody - potwierdza informator.
Jak dodaje gazeta, stawki Kaczorowskiej zaczynają się od 2 tysięcy złotych, Jednak odkąd zorientowała się, że może dostać więcej, postanowiła jeszcze je podnieść.
Trudno się dziwić, że celebrytki aż tak lubią imprezy.