Dzisiaj dowiemy się, jaki wyrok w sprawie znanego Romana Polańskiego wyda polski sąd. W Krakowie ważą się losy reżysera, który, jak się okazało, przygotował się na każda ewentualność. Między innymi na... natychmiastową ucieczkę z ojczyzny, jeśli sędziowie zadecydują o jego ekstradycji.
Polański oczywiście nie stawił się na rozprawie. Dokładnie 30 minut przed planowanym zakończeniem posiedzenia Radio Zet podało informację, że reżyser zamierza... uciec z Polski prywatnym samolotem. O godzinie 13:00 na lotnisku w Balicach czekał na informacje o rozpatrzeniu ekstradycji pilot gotowy w każdej chwili lecieć do Paryża. Z informacji radia wynika, że na liście jego pasażerów jest Roman Polański.
Czy po raz kolejny uda mu się uciec?
Zobaczcie, jak broni go dzisiaj Tomasz Lis: Lis broni Polańskiego: "PIS chce go sprzedać Ameryce!"