Dwa tygodnie temu Fakt poinformował, że Agnieszka Szulim i Piotr Woźniak-Starak zaczęli kompletować listę gości weselnych. Podobno planują zaprosić aż 300 osób. Zobacz: Szulim i Starak zaproszą na ślub 300 osób
Ponoć ma wśród nich zabraknąć byłych dziewczyn Piotra oraz rywalek Szulim z TVN-u. A także jej przyjaciela Nergala.
W rozmowie z Super Expressem prezenterka zapewnia, że to nieprawda i Adam Darski na pewno zostanie zaproszony. A nawet będzie honorowym gościem.
Ta lista to jakiś absurd. Nie ma nic wspólnego z rzeczywistością - komentuje Agnieszka. Najbardziej zaskoczyło mnie, że nie chcę zaprosić Nergala. A ja liczyłam na to, że on zaśpiewa na moim weselu.
Jeśli chodzi o datę ślubu, Agnieszka jest równie tajemnicza.
Nie jestem na tyle szalona, żeby mówić, gdzie, kiedy i dlaczego - tłumaczy w tabloidzie. Nie wierzę, że mogłoby to przynieść cokolwiek dobrego. Ale to nie będzie 25 grudnia, na pewno. Nie tak prędko.