Miniony tydzień obfitował w pokazy mody. Odbyły się aż 3. Tradycją w show - biznesie jest, by gwiazdy, zaprzyjaźnione z projektantem, pojawiły się na widowni jego pokazu. Ostatnim z serii był pokaz Mariusza Przybylskiego. Celebryci, przybyli na jego pokaz, narzekali przed kamerą Dzień Dobry TVN, że w ogóle musieli wyjść z domu.
To trzecia impreza, którą zaliczam w tym tygodniu - narzekała Agnieszka Szulim. Nie byłam na Tomku Ossolińskim. Powiedziałam mu, że to przekracza moje granice, nie wytrzymam trzech pokazów w tygodniu. Staram się ograniczać bywanie do minimum. Nie wiem, co z tym zrobić, liczę się z tym, że zostanę okrzyknięta celebrytką najczęściej bywającą na bankietach.
Równie rozżalona koniecznością wyjścia z domu okazała się Agnieszka Włodarczyk.
Nie bywam, bo to niezwykle męczące - narzekała w telewizji śniadaniowej. Człowiek poświęca cały dzień, żeby wyjść na taką imprezę, a potem zostaje zjechany. Ciuchy pożyczam. Tak bym się sama nie uczesała, więc jak widać, byłam u fryzjera. Makijaż robię sama. Akurat ta dziedzina mnie interesuje, więc zawsze maluję się sama.
Przypominany ostatnie zdjęcia obu ciężko pracujących na sciance Agnieszek:
_
_
_
_