Dwa tygodnie temu w życiu Piotra Liroya-Merlina Liroya-Marca rozpoczął się nowy rozdział. Były raper dostał się do Sejmu z listy Pawła Kukiza i przez cztery lata będzie sprawował mandat poselski. Wkrótce po ogłoszeniu wyników wyborów Liroy wyjaśnił swoją polityczną misję: Liroy: "Chętnie domknę wieko trumny starym leśnym dziadkom"
Dzisiaj w Sejmie miał miejsce dzień wprowadzający dla nowych posłanek i posłów. Na Wiejskiej nie zabrakło Liroya, który wzbudzał spore zainteresowanie dziennikarzy. Nie zdecydował się na założenie garnituru lub marynarki. W ławach poselskich pojawił się w zwykłej koszuli i czapce z daszkiem.
Na mównicę w czapce nie wejdę, bez przesady. Nie zajmuję się modą, przyszedłem tu, żeby reprezentować obywateli, a nie zajmować się modą - powiedział. Swoją funkcję traktuję bardzo poważnie. To walka o przyszłość moich dzieci, ludzi, których znam, tego kraju.
Zobaczcie, jak wygląda poseł Liroy. Myślicie, że zostanie wicemarszałkiem?