Do kin wchodzi właśnie kolejny film o przygodach Jamesa Bonda. Spectre z Danielem Craigiem, Moniką Bellucci oraz Léą Seydoux jest jedną z głośniejszych premier kinowych sezonu, ale nie wszyscy są tak entuzjastycznie nastawieni do kolejnej odsłony przygód agenta 007. Dość negatywnie o całej serii wypowiedziała się właśnie Tanya Roberts, jedna z dziewczyn Jamesa Bonda. Roberts, która 30 lat temu zagrała u boku Rogera Moore'a w Zabójczym Widoku stwierdziła, że bycie dziewczyną Bonda zwykle oznacza koniec kariery.
Bycie dziewczyną Bonda zabija karierę. Większość dziewczyn Bonda nie robi później kariery, bo ludzie myślą, że do niczego się nie nadają i nie biorą ich na poważnie - powiedziała. Moje życie nie zmieniło się specjalnie, odkąd zagrałam w "Zabójczym widoku". Jasne, udzieliłam więcej wywiadów, ale moje życie potoczyło się normalnie.
Po Zabójczym widoku Roberts faktycznie zagrała w kilkunastu mniej istotnych filmach, udało jej się też dostać rolę w Różowych latach 70-tych. Nie wspomina swojej kariery pozytywnie:
Może teraz to wygląda trochę inaczej niż wtedy, ale ja nie dostawałam żadnych ubrań od projektantów i nie czerpałam żadnych korzyści z tego, że byłam dziewczyną Bonda - stwierdziła. Być może dostają teraz jakieś lepsze oferty, ale szczerze mówiąc, często widuję je na imprezach. Udział w tym filmie często zamyka drogę do dalszej kariery.