Miriam Shaded stała się jedną z gwiazd kampanii wyborczej. Prezeska Fundacji Estera najpierw dała się poznać Polakom jako osoba dokonująca selekcji wśród syryjskich uchodźców starających się o pobyt w Polsce. Potem zapowiedziała, że będzie startować do Sejmu z listy partii KORWiN. Choć się do niej nie zapisała, została liderką kobiet z partii, walczących z islamem w Polsce.
Przed wyborami Shaded pojawiła się w programie Babilon w TVN-ie. Bardzo chciała tam mówić o nie wpuszczaniu muzułmanów do Polski. Piotr Marciniak pytał ją jednak o to, co sądzi o przekonaniach szefa wspierającej ją partii, Janusza Korwin-Mikkego.
Nie chcę dyskutować na temat Korwina, który czasami mówi głupotki, żeby... Nie wiem, po co - odpowiedziała Miriam.
W pewnym momencie zaczęła zgłaszać problemy natury technicznej, które uniemożliwiały jej odpowiadanie na pytania.
Shaded została zapytana przez Fakt o to, czy nieudany występ w TVN-ie mógł wpłynąć na wyniki całej partii. Choć uważa, że jej wypowiedzi nie zagroziły całej partii, to twierdzi, że ośmieszyły ją i wykluczyły z dalszej debaty w mediach. Zarzuca też stacji, że stosowała na niej techniki manipulacyjne.
- Czy pani występ w programie Babilon wpłynął na wynik wyborczy partii KORWiN?
- Myślę, że nie. Ale to jak to TVN załatwił, to na pewno... Gratuluję - odpowiedziała Shaded. No, to była ustawka cała. Po pierwsze wsadzili mi "delayed auditory feedback" do ucha, więc słyszałam odgłosy, pogłosy. To nie było miłe. Zastosowali różne techniki. Już o tym pisałam, nie chcę w to nawet za bardzo wchodzić i rozmawiać. Po prostu pewnych technik w mediach nie powinno się stosować. Wyciszanie rozmów... A potem oczywiście jak już złapali mnie, zrobili ze mnie idiotkę - więc gratuluję TVN, udało wam się - i potem puszczali to w kółko. Więc na pewno zepsuli wynik, a potem w ogóle wyciszyli mnie w mediach.
Urządzenie, o którym wspomina Shaded - czyli odsłuch - jest standardowo używane w telewizji podczas wywiadów przeprowadzanych na odległość. Pozostali uczestnicy programów też go używali.
Zobaczcie wywiad z Miriam w TVN. Myślicie, że wypowiedzi były zmanipulowane, czy była po prostu niezadowolona z kierunku, w jakim poszedł wywiad?